• Bez kategorii

    Dlaczego warto uczyć psa sztuczek?

    Dzięki takim ćwiczeniom z psem zapewniamy mu możliwość pracy umysłowej. W tej sztuczce chodziło mi nie tylko o nauczenie Neli tego żeby nie zrzucała swojej „czapeczki” z głowy… Nela przede wszystkim miała się przestać bać tego, że coś ma na głowie.

    Przyjrzyjcie się fotce nr 1 – Nela ma przestraszoną minę. Widać, że nie czuje się komfortowo. Dlatego szybko wtedy zdjęłam jej „czapeczkę” z głowy. Przepracowałyśmy to w taki sposób, że mogła ją powąchać, wziąć w pyszczek, potem tylko ją do niej zbliżyłam, następnie zbliżyłam ją do jej głowy, wsadziłam na pół sekundy na głowę itd – małymi kroczkami Nela doszła do wniosku, że to jednak nic strasznego 😉 Tym sposobem pomogłam jej pokonać lęk i przy nauce sztuczki bawiłyśmy się równie dobrze. Na zdjęciu nr 2 widać już, że Nela odczuwa pozytywne emocje – jej oczka się śmieją, pyszczek jest delikatnie otwarty. Nie widać już napięcia w ciele psiaka.

    Po wszystkim Nela położyła się i zasnęła. Pamiętajcie, że zmęczony psychicznie pies to taki, który po prostu idzie spać. Po tego typu treningu pies jest zrelaksowany, a jego energia obniżona na tyle, że chce odpocząć.

    Kolejnym cennym aspektem uczenia psa sztuczek jest to, że spędzamy z nim swój czas. Poświęcamy mu wówczas 100% naszej uwagi i nasza relacja z psim przyjacielem się dzięki temu umacnia <3